Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kłopotliwi krewni i nasza bezradność
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-01-28, 13:53   #27
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Kłopotliwi krewni i nasza bezradność

Cytat:
Napisane przez Deede Pokaż wiadomość
Nie no, to akurat samo w sobie to nie. Natomiast zakładam, że jednak osobowość teściowej jest na dłuższą metę męcząca - trochę wygląda na takiego egocentrycznego, krytykanckiego babsztyla, który to zawsze ma najgorzej, boli ją najgorzej, inni przesadzają, a poza tym "no z twoimi nogami, to bym takiej spódnicy nie zakładała".. Zlewać można do pewnego momentu. Ja mam w rodzinie taka babę - olać można, ale jak się dowali do ciebie po raz enty - bo jej wolno, a ty - mądrzejsza - weź to na klatę - to uwierz, że cholera bierze.
Poza tym chodzi mi bardziej o to krytykowanie - ja bym nie pozwoliła, aby moja matka krytykowała mojego faceta co rusz - ot tak, bo "ona tak ma, taki typ".
Może mniej brac na klatę a bardziej olewać
Bo teściowej nie zmienisz (w każdym razie nie za bardzo), pokaż mi człowieka ok 50 czy 60 roku życia, którego udało się odmienić a sie bardzo zdziwię A jak będziesz chamska czy niegrzeczna to problem nie będzie sie pomniejszał ale powiększał, proste.
I tu nie chodzi o to, zeby cierpiec w milczeniu, ale o to, żeby w pewnym (raczej większym) stopniu ignorować.
Bo tak naprawdę co on może mi zrobić?
No nic.
Pogadac sobie może i mi ewentualnie naskoczyć Brzydko mówiąc.

W momencie kiedy teść usiłował coś tam do mnie w rodzaju: w Twoim wieku bym tego nie nosił, mój mąz bardzo grzecznie mówił, że mojej zonie we wszytskim jest pięknie
I tescia zatykało, bo co mógł powiedzieć? A mnie było miło
W tę stronę bym poszła a nie w strone otwartego konfliktu.


Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
No nie wiem czy wyolbrzymiają, bo zważ, ze Twoja teściowa choć niełatwa, to jednak nie uderza w bek jak jej Twój mąż kiedy uwagę zwróci (chyba, że się mylę).
Ta pani ma ewidentnie jakieś zapędy histeryczne (nudzi się pewnie, to i z tych nudów wymyśla), a z takimi osobami to już łatwo nie jest, bo to manipulanci pierwszej ligi (zwykle).
Moja teściowa nie płacze ale się foszy
Tak jak ignoruję gadanie o diecie tak ignoruję focha.


Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Ale generalnie zgadzam się z Tobą
A autorce wątku jeszcze poradzę, żeby porozmawiała z mężem i poprosiła go o większe wsparcie w trudnych sytuacjach. Tobie szacunek należy się tak samo jak jego matce.
No własnie
Ale, moim zdaniem, bez rzucania ostrych teksów. Niech ona nie ma powodów do płaczu ale niech zobaczy, że dla syna żona jest naj, naj, naj.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2011-01-28 o 13:54
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując