Dot.: Stanie w kolejkach w zaawansowanej ciąży...
potwierdzam - jak ostatnio bylam u lekarza to 99% badajacych krew to mezczyzni do "pracy na wysokosciach" a u lekarza pierwszego kontaktu to po skierowanie jakies (jeden kaszlał, byla tez inna w ciazy, reszta nawet sie wymieniala jakie skierowanie ma dostac). u gina w pierwszej ciazy to babcie prawei sie pobiły o to która pierwsza i lekarzowi nawrzucały ze ciezarna przed nimi weszla - na jego żądanie dodam!!! bo one "miesiac temu sie przecież rejestrowały!". a jedyna cicha babacia po pobraniu krwii i wyraznie blada to wcale szans przed tymi pieniaczkami nie miała...
w autobusie mi ustepowali jak gdzies w 7 miesiacu bylam, chyba sie bali zebym nie przygniotła brzuchem kogoś...
|