Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dekoracja sali , sal
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-02-08, 09:22   #13
Iguana72
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2
Dot.: Dekoracja sali , sal

Cytat:
Napisane przez Karo89 Pokaż wiadomość
Co ma piernik do wiatraka? Napisałaś to tak jakby dekorator sali miał tak odpowiedzialną pracę jak lekarz, czy ten murarz co napisałaś. Ja muszę zapłacić ciężkie pieniądze za to, żeby kilka osób nadmuchało mi balony? Ułożyło kwiaty w wazonach, czy rozwiesiło materiał przy suficie??? To jest śmieszne! Bo jak ja to zrobię to będzie źle? Jeśli potrafię coś zrobić to czemu mam tego sama nie zrobić? Bo nie jestem profesjonalistką? To tak jakbym paznokci nie mogła pomalować bo nie mam wykształcenia kosmetycznego?!

....a to ma znaczyc ze jak ktos nie jest z zawodu lekarzem to powinien pracowac za darmo, za pół ceny?


Wycen dekoracji porównywać bym się nie podejmowała. Szczególnie na etapie kiedy jeszcze nie wiadomo dokładnie co to będzie i w jakiej ilości. Pójście do 10 firm ze spisem tego co się dokładnie chce i branie tej najtańszej może dać taki efekt że tkaniny będą gorszej niż średnia jakości a kwiaty powiedzmy gorszego gatunku i nazwijmy to mocno rozcieńczone. To że zostaną ułożone prawidłowo przyjmijmy za standard.

Dlaczego nie powiedzieć dekoratorowi "oto moja sala, lubię to i to nie podoba mi się to i to i mam na ten cel 1000 zł 10000 zł.... jak tam kto uważa że mu się cały budżet ślubny dopnie.
Dekorator tak podobiera wszystko żeby jak najlepiej wykorzystać te kwotę a wy nie macie stresu przed zapłaceniem rachunku.

Pomysł żeby jak najwięcej się dowiedzieć od dekoratora (czyt. zmarnować godziny jego pracy) potem polatac po róznych miejscach i nazbierac elementów dekoracji, którą znajomi i rodzina przy duzym udziale panny młodej w papilotach zamontują na sali WSPANIAŁY jak ktoś lubi extremalne akcje i nie podlicza faktycznych kosztów a potem lubi byc winny "przysługi" znajomym i rodzinie, super materiał na dobry film akcji w ostatnich chwilach panieńskiego życia albo co najmniej zabawne reality show.

Jeszcze jedna opcja. Sala "zapewnia dekorację w cenie" spoko majonez zero kosztów i roboty
Proszę zwyczajnie dowiedzieć się co wchodzi w skład "dekoracji" i czy nie wisi cały ślubny sezon (albo kilka sezonów) na ścianach i sufitach. Potem zapytajcie jaki jest koszt tej "dekoracji"...znam panny młode które ustaliły albo spory rabat który wystarczył im na gustowną świeżą dekorację albo przynajmniej dowiedziały się ze taka dekoracja NIC nie kosztuje ale one za nic nie maja zamiaru wąchać zapachów z ostatnich 100 wesel w tym lokalu i prosiły o sprzątnięcie gratisowych cuda wianków żeby nie straszyły.

Ostatnia wersja. Firma rzuca kwotą 600 zł za dekor całej sali i twierdzi ze będzie pięknie i będą żywe kwiaty i świece i diabli wiedza co jeszcze. prosze zapytać o szczegóły bo...
1. kwiaty mogą się okazać pojedynczą sztuką w wąskim wazoniku razy 6 na dłuuugim stole, świece najtańszymi wąskimi i cieknącymi a kelner zawoła napiwek za ich wymienianie (o ile firma doda zapasowe inaczej ciemność)
2. miejcie świadomość że to nie jest indywidualna dekoracja ale raczej "produkcja seryjna" bo nikt nie ma czasu i sił żeby z wami rozmawiać godzinami, robić notatki, kombinować i przeliczać po 100 razy albo wyszukiwać odpowiednich materiałów.


Nie twierdze że każda firma wyceniająca nisko dekoracje robi badziew. Twierdze że wyceny dekoracji nie można zrobić na oko, na metry sześcienne i bieżące po telefonie o treści "ile za kościół?!"...



pozdrawiam zabiegane panny młode i ich narzeczonych
Iguana72 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując