Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)
Cytat:
Napisane przez ania21_21
dziewczyny pomóżcie
Nie wiem co się dzieje ze mną wczoraj byłam tak wykończona po pracy że zasnęłam już chyba koło 18 a o 21 już się obudziłam z okropnymi mdłościami i bólem brzucha, od razu poleciałam do łazienki najpierw było rozwolnienie i nie zdążyłam zejść z sedesu jak zaczęłam wymiotować cały obiad, mój TŻ kochany wstał (chociaż już spał) i zrobił mi mięte słyszałam że to pomaga położyłam się i znowu zasnęłam. Rano obudziło mnie to samo byłam jakaś bez energii ubrałam się do pracy już szłam do samochodu gdy nagle bez niczego zaczęło lecieć ze mnie jak woda powiedziałam mężowi żeby jechał sam i powiedział w pracy że się rozchorowałam (ciekawe czy nie będą źli ) od rana leżę próbowałam domowych środków na to rozwolnienie i w końcu przestało lecieć ale zaczęło mnie boleć po prawej stronie okropnie zwłaszcza jak chodzę. Nie wiem co robić czy jechać do lekarza? czy to znowu tylko moje urojenia i mnie wyśmieje
Dzięki z góry za odpowiedzi
|
Może masz tzw jelitówkę? Pij dużo przede wszystkim a co do brzucha bardzo cię boli czy czujesz go i da się wytrzymać? A możesz zadzwonić do swojego gina? Bo po co jeździć skoro się źle czujesz.
|