Re: Malowane lale w szpilach
nie wiem może się myle, ale czy "głośne" komentowanie na forum zachowania Pań nie jest aby wyrazem zazdrości że mają swoje zdanie???
a poważnie pisząc, z tego co przeczytałam Panie skomentowały wasz wyglad między sobą po wyjściu ze sklepu. I nie wiedziały że możesz to usłyszec bo wyszłaś za nimi. Ot rozmowa koleżanek. Więc mam wrażenie że Twoim głównym problemem jest fakt że nie spodobał im się Twój makijaż i szpilki, i że określiły Cię mianem "malowanej lali".
Jak jedna z dziewczyn zauważyła o dbaniu o siebie nie świadczą ani makijaż ani szpilki, a mocny (czyli zauważalny) makijaż w ciągu dnia tym bardziej. Jak ktoś gdzieś powiedział dobry makijaż to niezauważalny makijaż (chodzi mi o dzienny). Takie jest moje zdanie.
A pisanie że pewnie Ci zazdroszą
>że same nie potrafią o siebie zadbać, były prawie bez makijażu, a może nie potrafią chodzić w szpilkach ?
trąca złośliwością,
Dla mnie kilo tapety w ciągu dnia jest brakiem dobrego gustu,(a może lustra) a nie wyrazem dbania o siebie.
Ale to moje zdanie a o gustach się przecież nie dyskutuje, a tym bardziej głośno. I to co piszę nie jest bynajmniej wyrazem zazdrości szpilek i makijażu.
pozdrawiam
__________________
.
.
Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
|