2006-09-01, 17:37
|
#24
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Dot.: Maskara FATALE Lancome
Dlatego pisałam na początku, wszystko zależy jaki kto efekt lubi. Ja lubię teatralne rzęsy, ale wtedy gdy nie są one posklejane, tylko ładnie i starannie rozczesane. Ta teatralność nie ma się przejawiać właśnie w obklejaniu, lecz maksymalnym wydłużeniu i pogrubieniu przy zachowaniu naturalności.
W załączniku Fatale na oku. Nie podobają mi się te owadzie nóżki (które robią się już po dwóch warstwach) - najlepiej widać je przy zamkniętym oku i przy 'spojrzeniu w górę'. Malować się umiem, więc to raczej nie kwestia braku umiejętności. Bo jeśli to jest argumentem, to obawiam się, że jedynie poprawnie się nią będzie malować żona producenta
Na makijaż proszę nie patrzeć, gdyż nałożyłam go przy wyjściu do pracy o 5 rano i cud, że się nie pościerał do tej pory. A, że właśnie z niej wróciłam, idę cieszyć się weekendem
Pozdrawiam!
|
|
|