[sunsister]

Napisane przez Alithia

Dzięki
Zmajstrowałam sobie wczoraj ten tonik, ale na jakiejś odlewce wody destylowanej od sąsiadki pH musiałam podwyższyć sodą, go strasznie kwaśny wyszedł, ale w końcu udało mi się nastawić na ok 4.
Smaruję się dziś 2 dzień, wysypu nie ma, jakiegoś łuszczenia też nie. Chcę, trochę odświeżyć buzię, zobaczymy jak to dalej będzie.
Zastanawiam się tylko, bo konsystencję ma rzadkiego kiślu. Tez tak miałyście? Robiłam z HA.

Kiślowa konsystencja na pewno od HA. A 5% to bardzo malutko, nie spodziewałabym się cudów Łuszczenie to ewentualnei dopiero na 3. dzień. Gdyby nie to, że idzie lato, namawiałabym Cię na peeling, ja jestem zachwycona, a zaczynałam też od malego stężenia Co ciekawe przy drugim peelingu 20% skóra jest mniej wrażliwa i mniej się łuszczy niż przy pierwszym 15%, niech ona mi sie tak nie przywyczaja!