[SexiChic]

Napisane przez mejaczek

Kup, kup
Nio to ładnie kochana. Ale popatrz, z drugiej strony jaka jesteś czysta po takich zabiegach
Hmmm.... U mnie zakochać się to raczej. Traktuje to bardziej jako urozmaicenie w zapachach. Jakoś nigdy nie spotkałam się z dokładnie taka nutą,a że jeszcze podchodzi mi Heat na które mnie nie stać to już w ogóle
Dla mnie to jest tak wersja wieczorowa, raczej nie na co dzień, w dzień

Wiem, że dla ciebie nieładny. Chodziło mi o samo słówko straszny, ale może ja się już dziś czepiam

O tak, wersja wieczorowa to dobre określenie a jak Ci się podoba to tym bardziej będziesz go używała

Tak, strasznie jestem czysta zwłaszcza, że mam manię ciągłego mycia rąk i popijania mineralnej hektolitrami żeby nic mi się nie osadzało na świeżo umytych zębach