agus Czy ja wiem, czy mało...
Co 3 godziny je w ciągu dnia.
W nocy co 4-5 h.
Czyli je, śpi, je, śpi, je, śpi...
No i czasem brzuszek boli, to wtedy nie śpi.
A i dodam, że na mm pierwszej nocy w szpitalu w ogóle się nie budził.
Chyba na UU musi częściej jeść niż na mm, nie?
W ogóle, to przestaje być śmieszne.
Ile jeszcze będę mieć TYLE pokarmu?
Karmiłam o 21:30 i 2:30. Przed chwilą musiałam trochę odciągnąć, żeby pierś mi nie eksplodowała (miałam już potężny wylew na piżamę, szlafrok i łóżko
). Łącznie 120 ml z jednej nocy TYLKO DO WYLANIA
A nie wiem, ile wsiąkło dookoła mnie, bo obudziłam się cała mokra...
Chyba dzwonię dziś do IMIDu do poradni laktacyjnej, bo nie wyrobię tak... Boli jak jasny gwint i codziennie 3 razy budzę się cała mokra wokół jednej z piersi (tej, którą nie karmiłam ostatnio)
A i wszystkie wkładki laktacyjne są do d... w moim przypadku. Nie ma takich, co by nie przeciekały