Dot.: amatorka - drugie podejście...
Nie poddawaj się. Makijaż jak każda inna dziedzina wymaga wprawy i praktyki.
Tutaj jak dla mnie podstawowym błędem (jeśli mogę tak to nazwać ) jest złe wyciągnięcie cieni - na ostro. Rozumiem gdyby to był makijaż graficzny ale skoro jesteś amatorką to powinnaś na początku skupić się na zakończeniu "na okrągło"
I druga ważna rada - cieniowanie. Kolory muszą być roztarte czyli w kierunku brwi stopniowo zanikać - u Ciebie odcinają się ciemną krechą. Spróbuj następnym razem czystym pędzlem lub pędzlem z jasnym (ale nie perłowym) np. beżowym cieniem rozmazywać - rozcierać linię zakończenia cieni.
Kolory cieni ładne. Widać że idzie z nich co nieco wykrzesać
Pomadkę wywal bo taki perłowy róż nie jest fajny - usta wyglądają jak wysuszone.
__________________
Mój Instagram
Porównując się z innymi, możesz stać się zgorzkniały lub próżny
Zawsze bowiem znajdziesz lepszych lub gorszych od siebie
|