Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Własnoręcznie robione serum z witaminą C
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-09-14, 10:23   #584
marianna
Rozeznanie
 
Avatar marianna
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
Dot.: do dziewczyn, które robiły serum z witaminą c według przepisu Basi

Ja powiem w ten sposób - osobiście z juvitem łączą się moje najstraszniejsze wspomnienia....to co zrobił z moją twarzą .....castingi na koszmar z ulicy wiązów - wszystkie moje

Nie chcę być źle odebrana, bo jeśli komuś służy - to czemu nie....aczkolwiek juvit to był wynalazek sprzed paru lat kiedy na naszym siermiężnym rynku niebyło nic z wit. C.
Teraz kiedy bez problemu można kupić składniki serum - juvit (i jego kompani) jawią mi się jako przezytek, juvit to była proteza, nie jest to rozwiązanie idealne

Moim głównym zarzutem wobec juvitu jest ta ilość gliceryny! I nie chodzi tu bynajmniej o zapychanie ale o wysuszenie skóry - bo tak działa gliceryna użyta w zbyt dużym stężeniu. To jest humektant ale już nie jeden raz pisałam, że gliceryna wiążąc wodę w skórze -bez zastosowania ochraniacza- wyprowadza H2O na zewnątrz, działa jak w najgorszym z mozliwych scenariuszy : wysusza skórę od wewnątrz.

Jeśli ktoś ma tłustą skórę może tego nie zauważyć, w przypadku keyki podejrzewam, że sprawę ratuje taka ilość wit. E - ale ja rozważyłabym rezygnację z juvitu- jak to się mówi wrogiem dobrego nie jest złe ale lepsze
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego
marianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując