[margaretka02]

Napisane przez marianna

To zależy w jakim przepisie z jakimi składnikami...pomijając kwestię rozpuszczalników dla danej lecytyny, myślę, że wystarczy przeliczyć HLB danej fazy tłuszczowej i w razie czego "podnieść" ją w górę jakimś innym tłuszczykiem i wtedy HLB 7 powinna zadziałać...

chciaż z drugiej strony...przeciez różnica pomiędzy HLB 4 i 7 jest tak niewielka...to raz...
a dwa większość olejów i maceratów ma właśnie HLB 7...

P.S.
przyczyna zastosowania w większości przepisów w mazidłach lecytyny HLB 4 może być też taka, że limaria osobiście preferuje właście tą z HLB 4

P.S.S.
ja przy kręceniu następnej formulacji przetestuję "7" i zdam relację - na oko wydaje mi się, ze nic wielkiego nie powinno się stać

Chodzi mi konkretnie o to serum:
Lekkie serum nawilżające z olejem (maceratem) z brzozy i niacynamidem (dla tłustej cery)
http://www.mazidla.com/index.php?opt...id=19&Itemid=2

Przejrzałam sobie techniczną specyfikację produktów i jest tam napisane o HLB 7: Rozpuszczalność: rozpuszczalna w olejach; w wodzie rozprasza się.
Czyli niepowinnam miec problemów z rozpuszczeniem (HLB 4 nalezy rozpuścić w tym przepisie własnie w oleju).

Pozostaje problem ile... i tu "Houston, we have a problem" bo nie mam pojęcia, ile tego dodać. W większości serów dodane jest 2% HLB 7, czyli 0,2 gram.
W tym serum, o które mi chodzi jest 5% HLB 4.

To super, napisz proszę, ile dodałaś tej HLB 7