Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Widze, ze sie ospowo zrobilo. Zycze szybkiego poodpadania strukow i oby sladow nie zostawily.
Aranko super zamek!!!
Asia wyrosla, ale z niej panna!!!
Elu ja jestem wrogiem firanek nr 1. Mam tylko kawalek firanki w duzym pokoju. Po ostatnim remoncie w sypalce pozbywalm sie ostatniej i zostaly tylko rolety.
Firanki sa takie jakies wiejskie jak dla mnie. Zwlaszcza jak przyjezdzam do Polski to rzucaja sie w oczy. Takie falboanowe, poupinane a la Ludwik XVI, koszmar jakis jak dla mnie - siedlisko kurzu. Niby mieszkanie nowoczesne, a firany jak w zamku. Zdecydowane NIE dla firan. A pokoj wyszedl Wam super, bardzo podobaja mi sie literki pod sufitem.
|