2011-08-23, 09:07
|
#3
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: ja go kocham:(
Cytat:
Napisane przez melodyy
Na poczatku napisze ze bylam z nim 10miesiecy a okolo 2tygodni temu dostalam sms od chlopaka (aktualnie siedzi w belgii od lipca i ma wrocic z belgii w pazdzierniku) ze z nami koniec,ze to nie ma sensu. wypisywalam do niego od cholery i jeszcze troche sms az wkoncu odpisal, ze konczy ze mna gdyz za duzo imprezuje, ze to nie ma sensu takie zycie, ze sporo chlopakow do mnie kreci. Pisalam do niego ze nie mam ochoty siedziec calymi weekendami w domu jak ten kolek bo tak szybciej czas mi zlecial i to w gronie znajomych byly te imprezy. a on dalej swoje. a ze chlopcy krecili, wszyscy wiedzieli ze mam kogos i ich olewalam. A gdy do niego napisz sms pisze abym dala mu swiety spokoj. Kocha mnie bo pisal wczesniej, a teraz juz sama nie wiem. Kocham go i nie chce go stracic ale skoro on pisze abym sie odczepila od niego... już sama nie wiem co mam robić. Chce walczyc o niego jest naprawde cudowny chlopak, fakt po przejsciach ale ja mu krzywdy nigdy bym nie zrobila. Zakochalam sie na maxa... co mam robić? pomożcie bo zwariuje
|
widac facet nie czuje tego samego. a powod zerwania - no coz, kiepski. ale jesli ktos chce miec powod to zawsze go znajdzie.
|
|
|