Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-10-17, 22:01   #25
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: ciężkie życie mola perfumeryjnego-odwyk

Ja czuję się totalnie uzależniona i wiem że przydałby mi się taki odwyk. Ostatnio troche poszalałam Miss Dior Cherie, Angel, Gucci Eau De Parfum II, NOA, Euphoria, zakupione szybko. Oprócz Angela same setki. Dzieli je tylko kilka dni różnicy w zakupie. Ogólnie jakieś trzy tygodnie błogiego szaleństwa. I przyszedł czas na ustatkowanie. Kupiłam ostatnio Naomagic z powodu braku dostatecznych funduszy na coś górnopółkowego, poza tym już jakiś czas polowałam na ten zapach, ale okazał się miłością niespełnioną. Kiepsko na mnie leży, więc ja usycham teraz z tęsknoty za upragnionym i jakże niezbędnym mi aktualnie Rush 2, Caroliną Herrerką i jej 212 - tką. Coś by się tam jeszcze zapewne przydało. Musiałabym zerknąć na Allegro Jestem na przymusowym odwyku, akurat teraz nie moge sobie pozwolić na szaleństwa. Wykupuję lekarstwa, bo najpierw cierpiałam na tragiczne zatrucie pokarmowe lub wirusa żołądkowego , a teraz mam zapalenie górnych dróg oddechowych i jadę na antybiotyku. Mam doła, jak włażę na wątek "co ostatnio upolowałyście" i z nikąd pocieszenia . Życie jest brutalne Tak mi się marzy znaleziony na chodniku bezdomny i samotny tysiączek nowych złotych. Oj zaspokoiłabym się. Na chwilę oczywiście... Jestem uzależniona, nie umiem przestać, wiem i nie chcę tego zmienić, a zarazem bardzo bym chciała. Gdy wspomnę sobie jak beztroskie było moje życie gdy nie byłam zafascynowana jeszcze tysiącem tych cudownych woni, które można znaleźć na Sephorowych półeczkach, a teraz pozostaje obgryzać paznokcie i czekać na łaskawość losu i powiększenie objętości portfela
Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując