Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dobry fryzjer w Gliwicach
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-10-20, 18:07   #76
Aramintha
Wtajemniczenie
 
Avatar Aramintha
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bywa tu, bywa tam, bywa też gdzie indziej...
Wiadomości: 2 110
Dot.: gliwice dobry fryzjer???

www.studiofryzur.com.pl
NIGDY WIECEJ!!!!!!!!!!!!!!!
Byłam w tym nieszczęsnym "studio" 2 razy.Po raz pierwszy tylko na strzyzeniu własnie u Slawka,bylo nawet ok,choć żadna rewelacja,ot zwykłe ścięcie.Następnym razem zażyczyłam sobie farbowanie...i to byl ogromny Błąd.Chciałam średni zimny blond,na tym zimnym odcieniu zależalo mi szczególnie,wiec kilkakrotnie podkreslalam,ze taki chce uzyskac.Po komnetarzu "stylisty" Sławka,ze takie zimne odcienie sa nienaturalne i wygladaja brzydko w koncu dostałam paletę z odcieniami do wyboru - zdecydowalam sie na kolor i wtedy fryzjer(jakis inny) zaczął usilnie mnie namawiac na inny odcień, tez blondu,a ja głupia ustąpiłam(choc nie od razu).Po fakcie doszłam do wniosku,ze chyba nie mieli wybranego przeze mnie koloru i nie chcieli sie do tego przyznac.No,ale ten drugi odcień na palecie wygladal ok.Po zafarbowaniu włosow i zmyciu farby efekt był tragiczny- wyszedł mi za przeproszeniem kolor sraczkowato-żółto-ryży.Kiedy to zobaczyłam byłam wściekla,fryzjerka zaczęła tlumaczyc się,ze to tylko wina sztucznego oświetlenia,te ryże włosy.Więc wyszlysmy na dwor, a w swietle dziennym kolor wygladal jeszcze gorzej,co głosno skomentowalam.No i wtedy ona zaczela sie tlumaczyc,ze to wina tego,ze mialam wczesniej farbowane wlosy.Mialam,fakt,ale mialam rowniez zrobione pasemka rozjasniaczem,ktore wyszly biale i moj zupelnie naturalny odrost,prawie 2 cm w kolorze popielato-brązowym,takim mysim,a na takich kolorach farba powinna chwycic wlasciwie.Gdy to powiedzialam to ją zatkało i nie wiedziala co odpowiedziec.Na szczęście ta farba,ktorej uzywają nie jest dobrej jakosci,wiec sie zmyla,ale niestety nie do konca.Wiec chodze teraz z takimi żółto-złotymi wlosami,ktore nijak mi nie pasują do typu urody(zima).
To tyle,jeżeli chodzi o szokowanie i nieliczenie się ze zdaniem klientki.

I jeszcze tylko kilka zastrzeżeń.
Gdy przed farbowaniem spytałam się ile ta usługa ma kosztować,fryzjerka beztrosko stwierdziła,ze jeszcze nie wie i musi to sobie obliczyc - ile zużyje farby itp. i w zwiazku z tym powie mi juz po farbowaniu.

Byłam umówiona wcześniej na konkretną gdzinę do Slawka,nie dosc ,ze musialam czekac,to farbe dobieral i mieszal inny fryzjer,a farbowała ta fryzjerka.

No i na koniec jeszcze jedno,całą wizytę w tym "studio" uprzykrzała bardzo głosna muzyka,którą stylista-artysta w pewnych momentach jeszcze pogłaśniał,tak ze poziom decybeli byl niemilosiernie wysoki.Jezeli lubi sie spedzac ok.3 godzin w takim hałasie to ok,ale jak dla mnie zdecydowane NIE.Zarowno jezeli chodzi o jakosc uslug jak i o atmosferę tam panującą.

Uff,ale sie rozpisalam....TYlko to chyba nie na ten wątek??
Aramintha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując