[asia665]

Czeeeść

Napisane przez hanjah

Gratuluję Dziewczyny takich dobrych wyników bety

A ja dziś miałam spotkanie z kibelkiem po tym jak weszłam do kuchni, gdzie tż parzył właśnie kawę
I zasnęłabym dziś na stojąco-gdziekolwiek...

Ja odpukać ,jeszcze nie mam mdłości

Napisane przez beata_1988

witam przyszłe mamusie - aż łezka się w oku zakręciła - kiedy to zleciło - jak dziś pamiętam jak rok temu zaczynałyśmy wspólnie z dziewczynami pierwszą częśc wątku mamuś lipcowo-sierpniowych 2011... ech.. a dziś nasze dzieciątka mają po 3-4 miesiące

trzymam kciuki za Was wszystkie

Mamusia lipcowa 2011

Napisane przez Stronczek27

Witam

Dziewczynki powodzenia zycze, spokojnych kolejnych miesiecy i zdrowych dzieciaczkow rok temu o tej porze przezywalam to co wy teraz i az sie lezka w oku kreci jak napisala Beatka wyzej.

Pozdrawiam mama sierpniowa 2011

Dziękujemy

Napisane przez nicki86

Oj dziewczyny ja tylko wieczorem mogę wejść na chwilę, a wy się tak naprodukujecie

beata_1988,Stronczek27 [/B]dziękujemy i życzymy zdrowia maluchom na ten jesienny czas

agunia82, a jak Ty czujesz że macica się rozrasta?? mówisz,że ludzie milej Cię traktują? ja wczoraj powiedziałam mężowi że jak będzie dalej taki miły to będę mu jedno za drugim rodziła hihi

hanjah, tylko na kawę tak reagujesz??

Authentic,zazdroszczę drzemki, ja tam dzisiaj miałam dom pełen gości i korciło mnie żeby powiedzieć bratu ale się powstrzymałam jeszcze...

perelka-20, ja tez bym chciała widzieć serduszo już!!!

muminek82, Kamilko zaraz dopiszę Twoje dane na górę

asia665, suń prywatnie do gina, uratujesz posadę ( do czasu) i o dzidzi będziesz spokojniejsza

A co do tego kwasu foliowego to ginekolog, która nie wiedziała że jestem w ciąży kazała mi brać 2 tabletki, bo mówiła że to słabo przyswajalne jest, a przedawkować go nie można. Jednak ja kiedyś dowiedziałam się że żeby wszystko było ok to kwas foliowy musi się równoważyć z czymś worganiźmie, ale zabijcie mnie nie pamiętam co to było coś mi gdzieś tam świta że może b12, ale pewna nie jestem, tzn. jak jednego jest za dużo to drugiego automatycznie za mało...Wiec chyba jednak można zaszkodzić nadwyżką... no ale ja nie lekarz

Cały czas staram się kombinować...

Napisane przez perelka-20

Piękna beta! Gratuluję



Ja takich rewelacji jeszcze nie mam, bardziej zgaga..



Jak sobie pomyślę, że za rok o tej porze mogę trzymać w objęciach swojego małego człowieczka to ahh..



Oj ja też mam te kłucia..martwią mnie trochę bo czasami są dość silne, jak bym zaraz miała dostać okres, ale przyjaciółka (mama marcowo-kwietniowa ) powiedziała, że to normalne i dopóki nie ma gorączki, plamień i nie boli tak, że trzeba brać środków przeciwbólowych, to wszystko jest ok. Ja już czekam tylko do 22go

Ja tez mam te kłuciaCzasami to aż mam wrażenie własnie takie jak Ty,że okres dosane.