Dot.: Zmieszanie 2 różnych akryli...
Pozwolę sobie podpiąć sie pod temat - z moich obserwacji wynika, że także nie wszystkie żele ze sobą "współpracują". Jako klientka niewymagająca, nie marudząca i bez swoich "wizji" obserwuję tylko swoje paznokcie. I jeżeli na żele od jednej stylistki zakłada swoje żele druga stylistka i po dobie klientka ma wszystkie zapowietrzone, a po minięciu tygodnia od zrobienia nie ma czterech pazurków, które odmówiły posługi i rozstały się z klientką np. podczas poprawiania włosów ( nigdzie nie widziałam zakazu poprawiania ręką fryzury ) to chyba jest coś nie tak. Chyba lepiej i dla stylistki i dla klientki jest zdejmować żel nieznany niż narażać ją na dodatkowe wydatki - z tym, że już nie u tej samej stylistki, bo raczej w takiej sytuacji szuka się innej. Chodzenie z czterema plastrami na palcach aby chronić cienkie pazurki własne przed wizytą gdzie indziej jest średnio przyjemne zwłaszcza w pracy.
Edytowane przez cobrad
Czas edycji: 2011-11-23 o 11:16
|