2006-11-14, 18:19
|
#34
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 120
|
Jak mam sie (nie) malowac?
Witam dorgie wizazystki
Moj problem przedstawia sie nastepujaco. Nie umiem sie malowac, a tym bardziej dobrac odpowiednich kosmetykow. Zwykle do szkoly nakladam korektor a czasami jeszcze puder no i oczywsicie blyszczyk(najlepiej jasnorozowy, bezbrawny) i tyle. Wieczorem jak gdzies wychodze ze znajomymi to do tego nakladam na oczy zloty mus z Belli a oko (tak 3/4, ok wew czesci) na dole podkreslam brazowa kredka. Jesli moja cera jest w oplakanym stanie oczywiscie najpierw nakldam podklad(z Rimmela rozswietlajacy) i tyle...
Nigdy nie probowalam niczego wiecej, a mysle ze warto. Jednak ja sie na tym nie znam. Nie wiem jak i jakim kolorami, kosmetykami mam podkeslic moja niby "urode"(z ktorej nie jestem zadowolona).
Obecnie planuje kupic jakas koralowa pomadke i (moj pierwszy) eyeliner(chociaz nie umiem sie nim malowac, ale moze warto sprowac. jak sadzicie?)
Poporsze o jakies propozycje na dzien i na wierczor. Moze uda Wam sie cos doradzic.
P.S wspomne tylko ze jedno oko mam tak jakby ( w porowaniu do drugiego) lekko przymkniete (widac na zdj). Jak moge to skorygowac?
dwa ostatnie zdj sa nienaturalne to znaczy przerobione w photoshopie bo byly bardzo ciemne.
|
|
|