[dawidowskasia]

Napisane przez mpt

To był szyfr! O ile w poprzedni podryw Ci nie uwierzyłam, to teraz jestem pewna, że chodziło o zawoalowaną informację, że masz się z nim spotkać pod Obeliskiem Świętego Odlicznika w Tulczynie ubrana jedynie w suknię z biletów mpk! Kajam się, Mistrzu, i przyjmę z godnością Twe nauki. Jak ich zdobywasz? Aktualnie ukochałam miłością czystą i niewinną pana z budki z kurczakami z rożna. Jeśli to oczywiście jakaś wskazówka do tworzenia strategii.

wiedziałam Jeszcze bym tu mogła wiele JEDNOZNACZNYCH sytuacji wypisać, ale po co masz się gryźć

A jeśli chodzi o Pana z rożna to próżno i darmo.
Nie chce Cie dołować, ale ostanio jak brałam połówkę to mi w sreberko nałożył więcej tłuszczu (pewnie,żebym wróciła po siatkę bo zaczęło kapać) także ten no

Napisane przez SALIX

Wyszepcz namiętnie, że lubisz duże ptaki. I poproś o curry.

widzę,że mamy tę samą szkołę