[ewi83]

Napisane przez hanjah

Ta lekarka też mi poradziła, żeby powiedzieć położnej że się boję (bo naprawdę się boję).

A przypomnij co z Twoim porodem-Nikoś był źle ułożony czy coś mi się źle kojarzy

Dorotka też tak miała że pakowała sobie rączkę do buzi i prawie wymiotowała-ale przeszło jej po kilku dniach.

Tak Nikos byl zle ulozony i po ponad godzinie parcia zdecydowali ze bede miala porod kleszczowy. Nie chce powtorki tego porodu


U nas padalo cala noc, teraz wieje dosc mocno

Nikos mial dzis christmas party w play group. Calkiem fajnie to zorganizowali Byla jakas kobitka ktora prowadzila rozne gry i zabawy z dziecmi- spiewali tanczyli itp. Byl tez Mikolaj z malutkimi prezentami Nikos sie go bal- nie chcial sobie zrobic zdjecia A na koniec byl poczestunek- przygotowany przez rodzicow.
Na popoludniowej sesji ma byc losowanie koszow dla rodzicow- moze mi sie znowu poszczesci