[neoiinka]

Napisane przez ivredevie

Dziewczyny, pomóżcie!
Stosuję duraline jako utrwalacz do cieni tak: kropelka na zew str dłoni, do tego cień na pędzelku, mieszam i daję na powiekę. I czekam aż wyschnie. Po kilku godzinach mam odbite krechy pod łukiem brwiowym

w czym tkwi mój błąd? (zakłądam, że to mój błąd, bo Wszystkie zachwalacie duraline)
- za mało cienia?
- za mało duraline?
- a może to kwestia cieni? w necie widzialam, internautki stosuja duraline nie tylko do cieni z inglota, więc myślałam, że u mnie też się to sprawdzi...
- a może moja cera jest tak tłusta, że nawet duralinie nie uratuje mojego mejkapu?

Poradźcie

Hej, wczoraj w Dąbrowskim Inglocie rozmawiałam z Panią i powiedziała mi, że dziewczyny z tłustą powieką powinny duraline inaczej używać, mianowicie, na powieke lekki korektor płynny, na niego puder sypki transparentny, wklepać duraline i dopiero malować, oczywiście jak duraline lekko przeschnie, przy okazji mowienia robiła tak na dłoni i hmmm no cóż wyglądało to naprawde nie do ruszenia .
Sama podobno ma tłuste powieki i malując się do pracy stosuje duraline jak powyżej opisałam, chwaliła że makijaż oka trzyma się spokojnie 8-12h.
Sama jeszcze tego sposobu nie próbowałam, zawsze duraline na powieki i wio z cieniem, faktycznie dość szybko krechy sie robiły,
ostatnio jednak używam bazy bell i czasami wklepuje na nią jeszcze kredkę nyxa i na to dopiero maluje, trzyma mi się fajnie do 8h bez włażenia w załamanie itp. .