2012-01-09, 18:03
|
#18
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
|
Dot.: Całkowita bezsilność... Nie wiem co robić...
Cytat:
Napisane przez Hitori
Jakbym czytała o swoimTż Nie ukrywam już przed sobą, że jest leniem i egoistą, który nie chce się starać dla mnie i naszego dziecka (o mojej dwójce z poprzedniego związku już nie wspomnę) Niby pracuje, ale zawsze ma ważniejsze wydatki. Umie dużo, robi niewiele. A ja nie jestem jego matką, by nakazywać, czegoś zabraniać, zamykać lodówkę, ograniczać dostęp do komputera czy coś w tym stylu. Nie szukałam u nikogo rad, bo sama wiem, co muszę zrobić. Ale też mi ciężko I doskonale Cię rozumiem Autorko. Ja obrałam strategię ciut pasywną - chcę, by sam odkrył, że woli się wyprowadzić, niż być ze mną. I jak kiedyś wkurzałam się, że nie wraca do domu na noce, to teraz jasno daję mu do zrozumienia, że wracać nie musi
|
najważniejszy jest ten pierwszy krok.... lepiej samemu sobie radzić bez darmozjada zamiast pracować i utrzymywać siebie i jeszcze kogoś, bo szala goryczy się przepełnia - ale czasami jest za późno i życie wali się nam na głowę. Dlatego dziewczyny Wszystkim Pasożytom Mówimy Stanowcze NIE!
|
|
|