2012-01-26, 11:56
|
#17
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: 2+ kilkoro
ja na razie mam jedno, sama jestem prawie-jedynaczką tzn. przez 14 lat byłam jedynaczką, potem mama wymyśliła zakładanie nowej rodziny i mam dwójkę braci.
Różnica wieku, według mnie koszmarna- 14 i 17 lat różnicy to za dużo.
Praktycznie mogę powiedzieć, że raczej jestem taką "ciocią" niż siostrą.
Ja nigdy nie odczułam, że mam braci, na początku- były "bobasy" w domu, potem ja wyjechałam na studia i kontakty miałam sporadyczne, jedyny plus tych "bobasów"jest taki, że jak zaszłam w ciążę, to już miałam obcykane zmienianie pieluch, kąpanie itp
Chciałabym mieć 3 dzieci. Myślę, że 3 lub 4 to max.
Przy czym u mnie jest jeszcze kwestia porodu- chyba przy CC można mieć max 3...tak mi sie o uszy obiło.
Obecnie finansowo moglibyśmy sobie pozwolić max na 2 dzieci i to też tak na styk- znaczy nic by nie brakowało, ale na 3 by nie starczyło.
także czas pokarze....niestety w moim otoczeniu panuje model 2+1 gdy ktoś ma 2 dzieci to już jest "lekko dziwny", a większa liczba, to już w ogóle "na pewno margines i patologia"- takie dziwne podejście
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik
jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
|
|
|