Dot.: Przyjmowanie pigułek - biegunka
Dziewczyny ja mam glupi problem mam nadzieje ze nikt nie nakrzyczy na mnie tak jak w innym watku
Tabletke wzielam o 15,jak zawsze. O 16 bylam w toalecie,nie bylo to tak ze MUSIALAM aczkolwiek skoro mi sie zachcialo a bylam w domku..to wiecie I na poczatku ku mojemu zdziwieniu (bo nic na to nie wskazywalo ) kupka byla bardzo rzadka nie za duzio ale jednak(a dawno juz tak nei mialam)a potem tzn za chwilke juz o normalnej gestosci.Do tej pory nei bylam kolejny raz w toalecie..Ale troszeczke mnie "powiercilo" w brzuszku.Wiec nie wiem czy to traktowac jako biegunke.Czy wziac kolejna tabletke?Zdaje sobei sprawe ile czasu sie wchlania ale nie umiem ustalic czy mogla sie spokojeni wchlonac czy ja wydalilam. Tej kupki w gruncie rzeczy nei bylo duzo moim zdaniem.I jestem w kropce.Biore Yasmine. Dzis byla 16 tabletka.
Poradzcie!
|