[WhiteCherry]

Napisane przez Gregorynka

Właśnie nie do końca, za zabójstwo w afekcie czy tam innej niepoczytalności może dostać bardzo mało. Sprzedając dziecko robi to świadomie.

Napisane przez drabineczka

Tak. Zgwałcenie, poćwiartowanie, zjedzenie, spalenie, odprawianie obrzędów.
Nieumyślne spowodowanie śmierci - do tego ona się przyznaje. Ona się nie przyznaje do zabójstwa. Od nieumyślnego spowodowania śmierci jest setka gorszych rzeczy.

brawo, cieszymy się z Twojej błyskotliwości.

przecież dobrze wiemy, że nie chodzi o sam fakt nieumyślnej śmierci
a o to, co ona zrobiła z ciałem tuż po tym wszystkim.

nieumyślne spowodowanie śmierci + zadzwonienie na pogotowie/policję -> wielka tragedia, współczucie dla matki.
nieumyślne spowodowanie śmierci + ubieranie zwłok, wsadzenie do wózka, spacerek po osiedlu, porzucenie ciałka wieczorem pod drzewem i potem powrót, jak gdyby nigdy nic. o przepraszam, po drodze jeszcze położyła się na chodniku.

to jest jak scenariusz z horroru, a do tego właśnie się przyznała.
i nie wierzę, że byłaby zdolna do takiej bajki - ''porzucenia zwłok własnej córeczki'' - tylko po to, by kryć jakichś sprawców (a sama być niewinną), bo jak już napisałam wcześniej - nie widzę powodów, dla których porywacze mieliby coś zrobić dziecku, jeśli już jest np. w adopcji.