[Flashdance]

Katarzyna dostała policyjną ochronę. To już dla mnie przesada. To po jej kłamstwach wydano pieniądze na poszukiwanie niby porwanego dziecka, a teraz jeszcze za pieniądze podatników będzie ohraniana?

Dziewczyna podjęła decyzję. Po śmierci dziecka nie zawiadomiła nikogo, ukryła zwłoki i udawała że ktoś ją napad i porwał dziecko. Udawała ponad tydzień, kłamała patrząc wprost w kamery, błagając porywacza aby zwrócił jej największy skarb. Teraz powinna ponieść konsekwencje tych decyzji. Albo powinna siedzieć w więzieniu albo powinna sama sobie radzić na wolności. Jakoś po śmierci dziecka umiała o siebie zadbać, martwiła się żeby jej nie stała się krzywda z powodu tego wypadku. Wszystko chciała zatuszować, a teraz to potrzebuje ochrony policji? Niech sobie wynajmie Rutkowskiego do ochrony.

Czy ochrona policyjna powinna przysługiwać każdemu kto podjął złe decyzje i ma "wrogów" w swoim środowisku?

Nie miałabym nic przeciwko tej ochronie policyjnej, gdyby po tym wypadku dziewczyna od razu zadzwoniła na pogotowie, ale po tym całym cyrku który sama urządziła? Czy wszyscy zapomnieli już że próbowała zatuszować śmierć dziecka, zagrzebała jego zwłoki i udawała ofiarę. Czy teraz po tym wszystkim sama może być postrzegana jako ofiara?