Dot.: dylemat
Wyobraziłam sobie jak tłum w puchówkach, łypiąc posępnym wzrokiem otacza Ciebie ubraną w cienki płaszczyk i oskarżycielsko celuje w Ciebie palcami.
Nie gniewaj się, ale to zakrawa trochę na obsesję. Przecież nawet nie wiesz co ludzie myślą patrząc na Ciebie. Może myślą: "jaka ładna dziewczyna?
Wkładaj to, w czym Ci będzie wygodnie i odpowiednio ciepło/rześko i nie wkręcaj się w umysły przechodniów.
__________________
Pielęgnujmy przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.
Fragrantica
|