[klempaa]

Napisane przez palomino

szczerze mówiąc jak jedziecie za m-c i nie macie już czasu na poszukiwania to pierwsze co bym zrobila to szukała przez pośredników, bo:
1. maja czesto znizki
2. Gwarantuja ci rezerwacje (Np. hotels . com (to jest expedia) jak byl overbooking w tym hotelu co zarezerwowalam to dużo wczesniej przyslali mi maila ze jest i ze chca mnie przełożyc do innego hotelu. Oczywiscie wtedy koszty pokrywaja oni (mialam o klase lepszy hotel). A rezerwowalam (doslownie) na drugim koncu świata). Mozesz tez u posrednikow zbierac punkty i dostawac darmowe noclegi itp itd. A jesli nie masz karty kredytowej to ktos ci moze zarezerwowac a ty jak przyjezdzasz to placisz.

W samodzielnie rezerwowanych hotelach ktore "gubily" rezerwację pomaga tylko awantura, a tych (szczegolnie na urlopie) raczej wolę unikac

Popatrzylam nawet na bookingu to taniocha na tej łotwie )

A jesli nawet teraz nie czujesz sie przekonana to zrob inaczje - na booking np są oceny ktore sa wystawiane przez gości po zakonczeniu rezerwacji (czytaj tych co byli i zaplacili). Bierzesz ze strony te tanie ale bardzo polecane i sama do nich piszesz. Nic prostrzego. System ocen ma też TripAdvisor, ale tam chyba moze pisac każdy.

A mozesz mi pokazać tą taniochę...?
Bo ja póki co najtaniej znalazłam 150zł za dwojkę za noc. Wg mnie to jest za dużo - a jak mówiłam, nie potrzebujemy niewiadomo jakich warunków, to nie urlop tylko wyjazd "służbowy", 2 noce to ja bym w samochodzie mogła się przespac, gdyby było gdzie sie umyc Inna rzecz ze my zamiast hotelu wolelibysmy jakąś prywatną kwaterę...