[Lungo]

Dziewczyny, trzymajcie mnie, bo nie zdzierżę
Ktoś wreszcie zwrócił uwagę na małą ilość limitek w DN na ich fan page'u, co spotkało się z taką odpowiedzią:
"fakt, iż do grona naszych Klientów należą tak wymagający i świadomi Konsumenci, jest dla nas niezwykle wartościową i miłą informacją. Dzięki temu mamy pewność, że wszelkie nasze starania i plany zostaną odebrane we właściwy sposób. W nawiązaniu do Pani wypowiedzi – tak duże zainteresowanie markami kosmetyków Catrice i Essence cieszy nas niezmiernie, a dodatkowo utwierdza nas w słuszności decyzji o wprowadzeniu wspomnianych marek do asortymentu Drogerii Natura. Aktualnie jesteśmy w stanie zaoferować naszym Klientkom nawet 8 różnych kolekcji limitowanych w ciągu całego roku. Nasze działania obejmują także regularne uzupełnianie stałego asortymentu szaf o duży wybór nowości. Warto zaznaczyć, iż jest to największa ilość wprowadzanych kolekcji i nowości ze wszystkich marek na naszym rynku. Ponadto, wprowadzenie każdej kolekcji limitowanej poddawane jest dokładnej analizie przez grupę naszych konsultantek. Kolekcje wybierane są w ten sposób, by odpowiadały jak największej grupie Klientek. Z tego też względu niektóre LE nie są niestety Stepne w naszych sklepach. Nie ma także możliwości wprowadzania większej ilości kolekcji limitowanych ze względu na czas niezbędny do sprzedaży każdej z tych kolekcji, a także możliwość udostępnienia jej jak największej liczbie zainteresowanych Klientek. Mamy szczerą nadzieję, że kolejne wprowadzane przez nas nowości i zaplanowane kolekcje limitowane będą dla Pani miłym zaskoczeniem"
No powinnyśmy ich na kolanach czcić za te 8 limitek w ciągu roku! Co z tego, że w tym czasie przechodzi nam sprzed nosa jakieś 16! Trudno narzekać na taką różnorodność. Szczególnie, że takie Czechy czy Słowacja mają zdecydowanie więcej limitowanek.
Poza tym ważne jest, żeby trzymać każdą z nich miesiącami, bo przecież każda z nas jest zainteresowana oglądaniem resztek. Prawda jest taka, że w większości miast rzeczy rozchodzą się w przy ciągu paru dni, a nawet godzin (nawet w mojej małej mieścienie).
Pozdrawiam również konsultantki, które pewnie uważały, że Natventurista czy Urban Messages nie będą pasować Polką.
Apeluję, dołączcie się proszę do tej dyskusji na facebooku: https://www.facebook.com/drogerienat...94976693876347