Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-04-26, 09:18   #127
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Ja też się dobrze czuję w krótkich włosach, ale muszę być szczuplejsza do tego (dla mnie bob to nie są krótkie włosy Ja mówię o jeszcze krótszych). Aktualnie zapuszczam sobie, by po jakimś czasie spektakularnie się obciąć

A propos ubrań. Moja znajoma sprzedaje swoje prace na Pakamerze: http://www.pakamera.pl/diamentowebys..._s12109809.htm
Bardzo mi się podoba większość bluzek, widziałam je na żywo - moja szwagierka ma dwie, ale, cholera, nie stać mnie

Miśku, jak tam wizyta u endo? Fajnie taka wizyta o 21 - ma tak dużo pacjentów?

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Tą bluzkę ma moja szwagierka: http://www.pakamera.pl/bluzki-inne-b...m-nr595933.htm
Zresztą tutaj modelką jest sama autorka
No, byłam - lekarka mnie zapisała na 21 i od progu gadała, że ma na 22:30 pociąg, bo jedzie na konferencję jakąś (dając mi chyba tym do zrozumienia, że mam się streszczać), ale przecież ja jej za to płacę (w dodatku drożej o 20zł niż ostatnio).
Mam wyniki trochę lepsze, znaczy leki, które biorę, działają.
Do jednego leku muszę wrócić (wylądowałam po nim w szpitalu w nocy, bo traciłam przytomność), bo nie ma innego - lepszego, a muszę coś z tym zrobić. Mam zgnieść tabletkę na proszek i zacząć od mniejszej dawki, może się jakoś przyzwyczaję, ale niezbyt mi to pasuje, bo nigdy nie wiadomo, kiedy jakie skutki uboczne się pojawią.
No i pani mi zaproponowała serię zastrzyków (z zagranicy) za jedyne 500zł za sztukę, które bardzo by mi wyniki poprawiły, no ale 2000zł miesięcznie to trochę dużo, może jak pooszczędzam i odłożę, to się zdecyduję, ale muszę się podowiadywać, czy faktycznie warto.
No i kwestia operacji to całkowicie moja decyzja - chociaż mówiła, że ma 5 pacjentek z czymś takim jak ja i z tego 3 poddały się operacji, która w zasadzie niczego nie zmieniła, tylko poza tym, że dwie z tych osób zaszły od razu w ciążę a wcześniej nie mogły. Ja na razie o ciąży nie myślę, więc w zasadzie nie ma przesłanek, żeby tą operację robić teraz. no chyba że potwierdzą się przypuszczenia, że tracę wzrok, to wtedy wezmą mnie od razu (w czerwcu potwierdzam kolejnymi wynikami, co z tymi oczami).
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora