Dot.: zaczynam realizować postanowienia noworoczne ..dołączysz??
załozycielka tego watku chciala powiedziec, ze jest mi wstyd ......... bo ja dopiero od dzis sie zabralam za odchudzanie......bo to wszystko przez moja silna wole, po prostu gdzies sie zgubila , szukalam jej przez 3 dni bezskutecznie, ale dzis przyszla rano i zaczynam, nie wiem co sie ze mna porobilo, po prsotu nie moglam sie zebrac..moze przez to , ze przed swietami schudlam kilogram w ciagu 2 tygodni racjonalnie cwiczac i sie odzywiajac, a w czasie swiat przytylam ze 2 ,,nawet nie wchodze na wage..ale od dzs spowrotem biore sie za siebie...albo orbitrek, albo zbiore sie na basen wreszcie, bo planuje juz z pol roku i jakos tak nie wychodzi , a kiedys chodzilam codziennie i plywalm po kilometrze- dwa, bo mialam robic ratownika. Jest mi wstyd ale juz sie nie dam.
|