2007-01-05, 13:57
|
#134
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: -greek-town-
Wiadomości: 2 278
|
Dot.: MY STYLE DIARY po polsku II
Wklejam moj zestaw sylwestrowy, a raczej jego malutka czesc ...
Na nogach mialam czarne sandałki a w rece mala czarna torebeczke.
Sylwestra nie spedzalam w jakims szczegolnym miejscu, dlatego postanowilam, ze nic nowego sobie nba ta okazje nie kupie ... I tak skonczyły sie na tym, ze zalozylam sukienke mng, kytora w lumpie kupilam za jakies 10 zł, a reszta tez z szafy ...
Moja mama byla zbulwersowana wielkscia dekoltu, brakiem stanika, i nie dowiera do dzis, ze biust mi nie wyszesł z tewgo dekoltu
TŻ byl natomiats oczarowany, inni też mówili, ze wygladam ładnie, inaczej niz zawsze, wyjatkowo itp. A ja sama czułam się w tym dobrze...
A najwazniejsze, ze nie musiałam nic na siłe kupowac Jedynym stresem, był fakt, ze tzreba było ja zwezac z rozmiaru L, i bałam się że krawcowa nie zdarzy, ze zrobi cos nie tak ... zwłaszcza jak za przy pierwszej wizyciue stwierdziła, ze dkolt ona by zszyla, bo inaczej NA PEWNO bedzie widac stanik, i ze nie bedzie ładnie wygladalo
|
|
|