2012-06-12, 16:25
|
#172
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLIV - Wcierka, olej, maska-każdy włos na ich widok mlas
Cytat:
Napisane przez 19agusia91
Pewnie że dasz radę, ale myślę,że jednak część wcześniejszej pracy na dzidią była przyjemniejsza
|
, szkoda że rodzenie jest tak przyjemne
Cytat:
Napisane przez Mitonic
dasz radę
przypomniały mi się chwile z porodówki
|
[1=1a159cf6a0624b31db6aaef b6bbb43b621a184e1;3466280 2]podoba mi się Twoje nastawienie
Tak, to bardzo niebezpieczne, a ile problemów potem [/QUOTE]
Cytat:
Napisane przez n0emi
no wlasnie slyszalam ze CC wcale takie fajne nie jest. Kobiety od lat rodzily naturalnie i do tego sa stworzone. Zycze tylko Soleiko zebys miala latwy porod A jak wyjdzie ze musisz miec cesarke to tez nie koniec swiata
moja kolezanka jak dostala skurczy to tak sie wytraszyla, ze zazadala cesarki. A pozniej troche tego zalowala, bo jednak taka rana troche sie goi zreszta mowila tez i pozniejszych konsekwencjach, ze przy drugim dziecku macica moze sie wrastac w ta blizne czy cos takiego
|
No właśnie póki co i tak jestem 50-50%, ale chcę spróbować, a co mi szkodzi
Cytat:
Napisane przez blondyna789
z tym leżeniem plackiem to pierwsze słyszę z podmywaniem podobnie. poza tym.... po porodzie naturalnym też będziesz się goić boleśnie, a jak cię rozprują aż do odbytu to będziesz wyła na samą myśl o sikaniu.. no mniejsza o to - Twoja sprawa
no pod warunkiem, że ktoś chce karmić piersią
znam dziewczynę, która w wieku 18-19 lat rodziła naturalnie i tak ją porozrywało, że ojej.. a zszyli ją tak koszmarnie, że do dziś ma problemy ze zbliżeniem, bo po prostu jest okaleczona..
|
No po znieczuleniu nie wstaniesz, bo nóg nie czujesz Więc leżysz plackiem i czekasz, aż ktoś Ci pomoże. A obmyć Cię muszą, bo sama po znieczuleniu nie dasz rady. Ja widziałam jak babki po cesarce po ścianach chodziły ledwo żywe, przerażający widok...
Teraz w szpitalach masz coś takiego jak ochronę krocza - póki nie widzą, że możesz pęknąć, to nie nacinają, jeśli jest ryzyko pęknięcia to krocze jest nacinane - wtedy tam zakładają góra 3 szwy. Zresztą położne od 37 tygodnia zalecają masaż krocza, żeby się tam wszystko rozciągnęło. No i nie jest powiedziane, że pęknę czy, że mnie natną
A po porodzie wiadomo, tam wszystko boli, ale poboli kilka dni, a Ty jesteś w stanie wszystko przy sobie zrobić. Później się wszystko wygoi. Nie ma co się nakręcać, że od razu będzie źle. Ja liczę na to, że będę tam dalej piękna
Ja chcę karmić cycem. Dużo wygodniejsza i tańsza opcja. No, ale jak nie dam rady samym cycem, to będę próbowała cyc+ mleko modyfikowane. Na siłę przecież nie będę się męczyć. Też chcę żyć
|
|
|