Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak dbacie o włosy biochemiczki? Nasze patenty na piękne włosy - ZBIORCZY
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-01-16, 18:06   #157
Smok
Wtajemniczenie
 
Avatar Smok
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 324
GG do Smok
Dot.: Jak dbacie o włosy biochemiczki-czyli nasze patenty na piękne włosy

Włosy: ciemne, krótkie, miękkie, bardzo delikatne, proste, trudne do ułożenia, obecnie już nie przetłuszczają się.
Pielęgnacja moich włosów:
1. dobry fryzjer co 3-4 tygodnie;
2. szapon bez silikonu, może być Hipp, może być Babydream, może być Regenium Loreala, może być Nivea z lotosem;
3. odżywka - uzywam od niedawna, jedyna, która mi służy to Regenium Loreala, jest bez silikonu, najcześciej nakładam wieczorem na minutę, bo rano nie mam na to czasu, poza tym po każdej odżywce moje włosy źle wyglądają.

I tyle. Włosy mam ładne, miękkie, błyszczące, zdrowe i zadbane. Nie jem żadnych specjalnych witamin na włosy i paznokcie, wierzę bardziej w dietę.
Odżywki i to profesjonalne - nie dla mnie, szkoda mi na nie pieniędzy, bo jak dla mnie to tylko wygładzająca "politura do włosów" (tekst Noor).
Nie farbuję, bo mi się nie chce bawić w to wszystko, a przez 8 lat namiętnie farbowąłam się na rudo - ostatnio spotkałam koleżankę z pierwszysch studiów - która pamiętała mnie w długich, rudych włosach.

Układam włosy codziennie, wysuszone suszarką zawsze wyglądają u mnie lepiej.
Stylizacja: bywało, że kładłam painkę, na to żel, na to lakier, obecnie używam gelu z woskiem kupionego w salonie Jean Louis David, o dziwo, nie skleja włosów i nie daje efektu, jakby co lunął deszcz, czyli zmokłej kury, jest elastyczny i łatwo poprawić fryzurę, podkreśla pazurki i takie tam.
Smok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując