Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jego archiwum, ja i ona.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-06-30, 18:48   #3
Virtu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 19
Dot.: Jego archiwum, ja i ona.

Cytat:
Napisane przez lollypop_girl Pokaż wiadomość
Witam Was.
Może zacznę od tego, że ze swoim Mężczyzną jestem w związku od około 1,5roku. Do tej pory było między nami cudownie, powiem szczerze, że nigdy nie byłam z nikim tak szczęśliwa. Czułam i widziałam, że mnie kocha, ja odwzajemniałam to uczucie.
Aż do przedwczoraj.
Nigdy nie miałam powodów do zazdrości ale coś mnie tchnęło ( Z CZYSTEJ CIEKAWOŚCI) żeby popatrzeć w jego archiwum, gdy przeglądałam internet na jego komputerze. Zatkało mnie. W lutym tego roku pisał z prawdopodobnie lepszą koleżanką, która mieszka około 400 km od naszego miasta. Osobiście jej nie znam i coś tam kiedyś o niej słyszałam od niego, że ze sobą czasem piszą , ale po koleżeńsku.
Nie wiem, może to ja wyolbrzymiam, dlatego muszę poradzić się Was, co o tym myślicie.
1. Chciał do niej specjalnie przyjechać na piwo. Nawet ustalali termin przyjazdu i godzine pociągu. Ja o tym nic nie wiedziałam, ale coś mi się świta, że w tamtym okresie coś wspominał, że może bedzie jechał na jeden dzień do kolegi. Do spotkania nie doszło. Ale okłamał mnie.
2. Jak zerwała ze swoim facetem pocieszał ją i to bardzo. Twierdził, że dobrze zrobiła, bo nie jest jej wart.
3. Ona mu strasznie słodziła- pisała jaki jest dobry, kochany itp.
4. On o mnie nic nie wspominał, ale z treści rozmowy wynikało , że ona wie, że on ma dziewczyne
5. Napisał jej, że jest śliczną laską, kiedy ona zaczęła marudzić, że z żadnym facetem jej nie wychodzi, że żaden jej nie chce.
6. w kolejnej rozmowie było , że wróciła do swojego faceta.

Nie przeczytałam ich wszystkich rozmów i nawet nie zamierzam. Widziałam tylko , że ostatnio już ze sobą prawie w ogóle nie rozmawiają.
Czuję straszny żal. Widać było z rozmowy , że ona mu się podoba. Powiem szczerze, że moje zaufanie do niego trochę zmalało. Czuję się fatalnie, bo było między nami tak cudownie, nawet w tamtym okresie, kiedy chciał specjalnie do niej przyjechać (miał nocować w hotelu, nie wiem czy z nią...) i okłamując mnie tym samym, że jedzie do kolegi.
Co prawda do spotkania nie doszło i teraz ze sobą już nie piszą ale mam taki żal, że nie chce mi się nawet z nim spotykać. Nie mogę powiedzieć mu o tym , że czytałam to. Wiem, że się strasznie zdenerwuje, zresztą ja też bym się zdenerwowała. Ale stało się, przeczytałam część rozmów.
On już powoli wyczuwa, że coś się dzieje, bo nie piszę już zbyt często i nie jestem taka czuła jak wcześniej. Ale ja nie potrafię o tym zapomnieć, nie potrafię się mu zwierzać, przytulać, kochać się z nim. Ciągle o tym myślę.
Dziewczyny proszę napiszcie co o tym sądzicie. Co robić? Może faktycznie wyolbrzymiam? W końcu to było już prawie pół roku temu.
Nie pozostaje Ci nic innego jak przyznać się do naruszenia jego prywatności i wyjaśnić dokładnie kwestię tej znajomej. Też bym się zdenerwowała po przeczytaniu takiej rozmowy i na pewno nie zachowywałabym się jak dawniej. Gdy emocje troszkę opadną porozmawiaj z nim i wyjaśnij swoje obawy.
Virtu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując