[milcia23]

Cześć dziewczyki ja właśnie na plapie mam kwasik z Ziaji i marze o jakimś brutalniejszym kosmetyku atrederm mnie kusi tym bardziej że jest za kilkanaście złoty ale mąż jak słyszy o kosmetykach to oczami przewraca i nie wie po co mi następny krem do twarzy jak on nie urzywa wcale tylko mydło i wode ( swoją drogą on ma cere normalną a skóre na twarzy że można porównywać jego cere do cery naszego 2,5 letniego synka)


Alex-no dziękuje ci bardzo za pociechę ja też zawsze patrzę na kogoś i myśle żebym chociaż tak wyglądała to by było pół biedy ( patrząc nie tylko na twarz ale też na figure włosy itd). A pozaty miło mi że czytasz te moje wspominki ( bo rozwlekłąm się jak dziadek co opowiada o okupacji ) Kiedyś mi te dziury tak nie przeszkadzały nie tylko przez to że prucz nich miałam jeszcze stado innych problemów skórnych ( pryszcze grudki przebarwienia) ale też przez to że kiedyś miałam okrąglejszą buzie nie że grubą ale taką w sam raz a jakieś 3 lata temu w ciąży schódłam dużo i policzki mi się zapadły jak u anorektyczki albo u starej wysuszonej babci i teraz jak widze swoją gębe niedość że z zapadniętymi policzkami to jeszcze dziurami na tych właśnie policzkach to mnie krew zalewa bo marnie to wygląda wieżcie mi.

A tak ostatnio naszłą mnie myśl żeby spróbować jakiś preparatów liftingujących choćby podkładów żeby chociaż na wyjście lepiej wyglądać jak myślicie? Bo jak naciągnę skóre palcami to wygąda ona prawie idealnie ( takie naciągnięcie to może odzwierciedla efekt liftingu w gabinecie chirurgicznym )