2005-04-30, 16:57
|
#2
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
|
Dot.: Czy jest ratunek??
Niestety, fryzjer ma racje. Zniszczone wlosy (=spalone, rozdwojone) to juz fakt nie do cofniecia, zadna maseczka nie pomoze (bo nie ma takiej sily dzialania) Co najwyzej pomoze przesuszonym wlosom, ale z tego co piszesz, zniszczenia na twoich koncowkach sa juz nieodwracalne. Nozyczki to niestety jedyne rozwiazanie i uwierz, najlepsze. Dlugie, ale zniszczone wlosy to bardzo nieestetyczny widok, lepiej podciac kilka cm. i cieszyc sie zdrowymi wlosami. Przeciez odrosna
|
|
|