2012-07-29, 11:30
|
#98
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Jego serce
Wiadomości: 7 389
|
Dot.: Razem raźniej. Ćwiczące młode mamy.
Cytat:
Napisane przez andzya
AAAAAA Suzanka I znowu się tu spotykamy Mogę dołączyć ?
Urodziłam 22kwietnia, ćwiczyć zaczęłam około 4 tygodnie po porodzie. Na chwilę obecną na siłowni jestem 3-4 razy w tygodniu, dzisiaj też byłam W dni od siłowni wolne głównie biegam. Wagę przed ciążową już osiągnęłam,ale wtedy trochę mi się przytyło i walczę
Jeżeli chodzi o dietę, nie karmię już piersią wiec mam w tej kwestii dowolność,ale wiadomo, nie głodzę się. Stawiam głównie na białko,żeby wyrzeźbić mięśnie a ograniczam węgle.
Duży problem mam z cellulitem na udach i tyłku Galaretka jest straszna,a mam wrażenie,że od początku moich ćwiczeń niewiele się zmieniło.
Przygarniecie mnie?
A teraz lecę poczytać Was od początku
|
Cześć Andzia, wiedziałam, że przyjdziesz
jasne że przygarniemy
Na cellulit polecam z całego serca - oczywiście poza dieta i regularnym ruchem - krem/balsam z AVONu taki zielony - nie pamiętam nazwy a nie mogę iść do łazienki, bo jedną nogą bujam malutką Jak dla mnie rewelacja. Do tego masło ujędrniające Palmersa - mój hit, na allegro dostępne za 20 zł z groszem.
Cytat:
Napisane przez neska22
czesc dziewczynki
mogę się przyłączyć?
jestem 6,5 mies po porodzie co prawda zrzuciłam juz to co w ciąży się nazbierało ale chciałabym jeszcze schudnąć chociaaż z 5 kg a najlepiej z 8 no ale przy maleństwie ciężko mi się zabrać za cwiczenia. 2 tyg temu wróciłam do pracy i liczę, że to też pomoże w zrzucaniu kg
|
Witamy serdecznie
napisz jak po powrocie do pracy, przeżyłaś szok?
Cytat:
Napisane przez traicionera
Witam nowe dziewczyny n watku
ja wczoraj nie ćwiczyłam, bo wieczorem dowiedziałam się, ze dzis wpada moja rodzinka no i musiałam rzucić sie w szal sprzątania-wczoraj do pierwszej w nocy, dzis od 7 do 12. Teraz zrobilam Turbo fire zalegle stretch 10, dzisiejsze core 20 czyli ćwiczenia na brzuch i znowu stretching, tym razem z Chalean Extreme. Malz stwierdzil, ze bardzo dobrze mi robią ćwiczenia na tyłek
|
Widzę, ze jesteś takim samym maniakiem sprzątania jak ja :p Mój mąż też ostatnio stwierdził, że widać już zbawienny wpływ ćwiczeń. Ale ja niedowiarek jestem i powiedziałam sobie, że pewnie się podlizywał
Cytat:
Napisane przez 123sciri
jezu ja wczoraj padłam dosłownie - poszliśmy na spacer 2.5h niby rano ale upał był niemiłosierny wróciłam z bólem głowy i cały dzień już był do bani-
suzana jaki ciężar hantelek sobie dobrać aby poćwiczyć w domu??
|
polecam sztangielki do których możesz dokładać sobie talerze - wedle woli i potrzeb
dostępne w supermarkech, np. REAL albo na allegro
Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984
Cześć Dziewczyny!!!
Wczoraj niestety, ale nie udało mi się iść na fitness. Mała dała czadu i spałam tylko 2 godziny więc szkoda było mi marnować resztkę sił na fitness.
Do tego z mężem mieliśmy fajne humorki więc postanowiliśmy isć na deser i zamówiłam....gałke lodów waniliowych, gałkę o smaku snickers i biała czekolada. Do tego bita śmietna, polewa karmelowa i rodzynki!!!
No to pięknie!!! Czyli jeszcze nie jestem w stanie odmówic sobie moich ukochanych lodów kiedy wychodzę
Dzisiejsze menu
1śniadanie
jogurt naturalny z otrebami
przekaska
jabłko i odrobina ananasa
2śniadanie
twaróg z lososiem, koperkiem+2 kromki weget
obiad
.....
|
Ewa co to są te kromki weget? To jakiś skrót, którego nie mogę rozszyfrować? Ale mi - tym razem - zrobiłaś ochotę na łososia ... Jak nie pojedziemy nad morze to coś wykombinuję z niego na obiadek.
Wczoraj przyjechaliśmy do domu około 21.00. Padliśmy wszyscy ze zmęczenia - robiliśmy imprezę imieninową w grill barze. Było przepysznie!
Do tego przed imprezą z samego rana podjęłam decyzję o kolejnym ścięciu włosów. Wyszłam z łazienki, rzuciłam mężowi "wychodzę" i wyszłam tak jak stałam szukać fryzjera. Jeszcze nigdy nie wypadło mi na raz tyle włosów. Wróciłam oczywiście w swoim chudym kitulku, bo przecież była sobota i nigdzie nie znalazłam miejsca ... Jutro spróbuję się gdzieś umówić. Przedyskutowaliśmy też możliwość odstawienia małej od piersi. Pakuję w siebie tonę jedzenia - jem więcej niż mąż uprawiający kulturystykę - biorę witaminki itp. - a na głowie mam już prześwity i robi się niewesoło.
Dziś w planach troszkę biegania a poza tym błogi odpoczynek.
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu."
suzana
Kasieńka 06.04.2012r.
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
|
|