Hej dziewczyny, co do diety, to nie stosuje tej dolaczonej do programu Insanity, ale sklamalabym mowiac ze jem tak jak jadlam wczesniej.
Jem co 3-4 godziny, tak zeby zawsze byc najedzonym, jem duzo produktow ktore zawieraja bialko: mieso, serki wiejskie, jajka, orzechy itp
Jezeli chodzi o chleb to pozwalam sobie na niego raz dziennie (sniadanie). Przewaznie jem na sniadanie albo chlebek pelnoziarnisty, albo owsianke. Ostatnio jestem fanka owsianki z owocami i orzechami, mniam
Niestety nie jem za duzo warzyw (duzy blad, wiem), bo nie przepadam za nimi. Z owocow najbardziej lubie banany, czesto jem na 30 min - 1 godzine przed treningiem, zeby dodac sobie zastrzyk energii. Cwicze wieczorami, wiec po treningu nie jem wielkich posilkow. Zazwyczaj jest to odzywka bialkowa z mlekiem lub jem cala kule mozzarelli low fat
(swietne zrodlo bialka - 20 gram bialka i 8 gram tluszczu na 100 gram produktu)
Ogolnie recz biorac nie licze kalorii, aczkolwiek wydaje mi sie ze jem ok. 1500 kcal dziennie, czasami wiecej.
I
najwazniejsze: raz w tygodniu jem to na co tylko mam ochote.
Tak sobie ustalilam.
oczywiscie w granicach rozsadku, nie obzeram sie, ale mam slabosc do czekolady i fast foodow, wiec raz w tygodniu batonik i cheeseburger z macdonalda to dla mnie mus.
Mysle ze to nic zlego i o ile nie je sie 2000 kalorii dziennie w slodyczach i nie robi sie tego codziennie, nie powinno to zaszkodzic ani naszej diecie ani zdrowiu.
O kurde, ale elaborat napisalam LOL
Aaa i jeszcze jedno mozecie polecic jakies ladne, niedrogie i dobre staniki sportowe?
Bo ja mam jeden, ale potrzebuje jakiegos na zmiane, bo tak to musze w kolko prac jeden stanik.
---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------
Sorki, ze 2 posty pod rzad, ale chcialam tytlko napisac, ze wlasnie zrobilam Core cardio and balance z recovery week i powiem jedno: dostalam niezle baty
Ale przynajmniej jest ciekawie, bo cwiczenia sa troche inne,niz te w pierwszym miesiacu.
Jak wam dzisiaj idzie???