2007-01-31, 14:11
|
#248
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 453
|
Dot.: allegro - kolorówka, perfumy
Nie rozumiesz, nie napisałam, że wszystkie kosmetyki Adama Sz. to podróby
Chciałam kupić błyszczyk Lancome z limitowanej wiosennej serii i poprosiłam o fotke z przodu i tyłu tuby błyszczyka (po tylnych napisach itp. najłatwiej się zorientować) i napisy z tyłu były kompletnie inne niż normalnego błyszczyka, potem kupiłam taki sam w perfumerii w Niemczech i porównałam z tymi zdjęciami- ewidentnia podróba Acha i zamiast wybitego numeru i nazwy koloru z tyłu miał tylko jakąś naklejkę z nazwą.
I proszę o nie atakowanie mnie bo wiem co mówię, po zdjęciach też można się zorientować, więc Benita proszę nie neguj tego co powiedziałam
P.S. Chciałam dodać, że porównania robiłam na podstawie kosmetyków z perfumerii, bo tylko wtedy miałam pewność, że porównuję oryginał z podróbą a nie podróbę z drugą podróbą
EDIT:
To mam taki mały test dotyczący oryginalności niektórych kosmetyków Adama Sz. (ale on sie sławny zrobił ).
Oto aukcja w której sprzedaje tusz Lancome Fatale:
http://www.allegro.pl/item161767345_...deleczku_.html
Nie twierdzę, że to podróbka ale mam pytanie dotyczące opakowania- dlaczego nie ma, jak na wszystkich kosmetykach Lancome w perfumerii, wybitego nad napisem 'Fatale' numeru oznaczającego kolor?
Oraz kolejna wątpliwość- na zdjęciu, na górnym zamknięciu pudełeczka, jest tylko napis Brown, a chyba jeszcze powinien być napisany numer koloru i sama nazwa tuszu (02; Fatale). Przecież opakowania tych kosmetyków we wszystkich krajach są identyczne
Moje opakowania Lancome Hypnose z Polskiej perfumerii i z UK są takie same.
Błyszczyki podrobione też zawsze nie miały podanego numeru koloru na opakowaniu, ale oczywiście to nie znaczy, że te z numerem automatycznie są oryginalne Trzeba by jeszcze inne rzeczy sprawdzić, ale dotąd dla mnie to numer był pierwszym wyznacznikiem oryginalnego produktu....
A teraz już sama nie wiem, bo dużo wizażanek uważa, że on sprzedaje tylko oryginały
Proszę kogoś zorientowanego o odpowiedź
Będę bardzo wdzięczna
P.S. Poniżej fotki tuszu od pana Adama i tuszu od użytkownika którego pewnie dobrze znacie, ma on same oryginały, ale nie podaje już nicku by reklamy nie robić.
P.S.2 Nikt nic nie pisze... hmmmm... to jednak mam chyba rację?
Edytowane przez SiSleyS
Czas edycji: 2007-01-31 o 23:50
|
|
|