Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - kocham go, ale seks jest kiepski
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-08-19, 18:21   #18
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: kocham go, ale seks jest kiepski

Masz 19 lat, to Twój pierwszy partner seksualny i w sferze intymnej kiepsko a Ty myślisz już o ślubie, dzieciach i domku z ogródkiem.
Szaleństwo, naprawdę.
Piszesz, że nigdy nie zdradzisz. Jeśli nic się nie zmieni a Ty za niego wyjdziesz i nie daj Boże wcześnie urodzisz dzieci to pewnego dnia obudzisz się ze świadomością, że sama założyłaś sobie pętlę na szyję i nie wiesz jak się od niej uwolnić.
Może i nie zdradzisz ale ja nie chciałabym za kilka lat być na Twoim miejscu.
Bo jeśli zdobędziesz się na skok w bok i okaże się, że seks może być tak wspaniały, że dosłownie ziemia się pod Tobą zatrzęsie to Twoje życie tak czy inaczej zmieni się w koszmar.
Jesteś młodziutka, niedoświadczona, daj sobie czas na decyzje z kategorii tych na resztę życia/ na kilkadziesiąt najbliższych lat.
Naprawdę, do bycia dorosłym w każdej sferze nie ma sensu się śpieszyć.
Wiek w jakim jesteś to czas na poznanie samej siebie. Daj sobie ten czas i przestrzeń zanim na poważnie i na stałe zwiążesz się z drugim człowiekiem.
Bardzo trudno stworzyć z kimś udany związek jeśli słabo zna się samego siebie i własne oczekiwania. A Ty swojej seksualności jeszcze nie zdążyłaś poznać a już bierzesz na siebie gotowość do wyrażenia zgody na wierność seksualną partnerowi, który Cię nie zaspokaja. Wybacz, niemal samobójcze posunięcie.

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Unex Pokaż wiadomość
Moim zdaniem nie wiesz co tracisz :P
To bardzo zbliza, pomaga się uczyć siebie wzajemnie. Mozna obserwować reakcje i mnostwo, mnostwo by tu pisać.
Szczerze? Ilu ludzi tyle gustów i guścików, także w sferze seksualnej.
Nie można i nie ma sensu tak komuś mówić o jakiejkolwiek praktyce seksualnej.
To co mówisz o seksie oralnym ja mogłabym powiedzieć o innych technikach czy formach seksu. I jestem pewna, że niektóre z nich mogłyby wywołać Twój sprzeciw. Jak ktoś nie ma ochoty na seks oralny to nie ma sensu nawracać go na siłę.
Grunt to poszukać partnera, który jest na nas otwarty i gotowy zrobić z nami to, na co mamy ochotę a przynajmniej porozmawiać z nami na temat naszych upodobań i oczekiwań.
Nie ma sensu wiązać się z kimś komu mówisz :" wiesz, marzy mi się..." a on lub ona na to : "nie bo nie. I nie chcę o tym gadać.".
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując