[sine.ira]

Bo infantylny wizaż to wykładnia infantylizacji całego społeczeństwa (czy w ogóle - naszej kultury), a to dlatego, że żyjemy w czasach "pajdokracji", czyli takich, w których prym wiedzie dzieciństwo i młodość, wyraża się to też w języku codziennym i przez to w zdziecinniałym opisie rzeczywistości. Cool jest być młodym, jak najmłodszym i używać jak najmłodszego języka. Dojrzałość, starość - a gdzie to jest? Pochowane po domach Kto np. ogląda programy publicystyczne, czy czyta "cięższe" gazety ? Niewielki procent dorosłych.

Stąd np. pracownicy banku potrafią nawijać o pieniążkach, a panie w sklepie w bielizną o majteczkach, staniczkach i haleczkach, a wielu za stosowne uznaje wywlekanie najintymniejszych spraw na publiczne fora świecąc po oczach kupką swojej Marysi. Czego to objaw niby ? Braku myślenia, przewidywania - zdziecinnienia jednym słowem.
A wczoraj byłam u mechanika ze swoim grzmotem i myślałam, że się posikam jak facet pod 50tkę, chłop jak dąb zapodawał teksty w stylu: a teraz sprawdzimy światełka, ciekawe czy sprzęgiełko dobrze działa, i inne tego typu