Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Gazy jelitowe - moja zmora.... ratunku:(
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-08-31, 08:52   #30
annussiaa91
Raczkowanie
 
Avatar annussiaa91
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 168
Dot.: Gazy jelitowe - moja zmora.... ratunku:(

Ja mam wzdęcia i gazy praktycznie po wszystkim : po owocach, warzywach, napojach gazowanych, ryżu, kaszy, potrawach ciężkostrawnych. Zjem marchewkę - cierpię, zjem nektarynkę - cierpię, zjem kaszę - cierpię. O kapuście czy brukselce, kalafiorze to nawet nie wspominam, bo to nawet w mikroskopijnych ilościach dawno poszło w niepamięć .W sumie to praktycznie po wszystkim mam problemy jelitowe.
Sama nadziałam się kminiek, gdyż wzdęcia to jedno, a gazy to drugie. I kminek oczywiście, działa na wzdęcia, ale dlatego, że jest wiatropędny. I to spowodowało u mnie wielką bombę gazowo-jelitową, którą zatruwałam jeszcze bardziej cały dom przez kolejne 3 dni. Jedyne co mi pomaga na gazy to : łyżeczka imbiru, łyżeczka kardamonu, szczypta soli zalane wrzątkiem. Parzę 10 minut i jak się lekko ochłodzi - wypijam. Działa po kilkunastu minutach i niweluje przykre gazy i wzdęcia. Nic innego mi nie pomaga. Na mniejsze gazy biorę Ulgix Wzdęcia Max, który ma najwięcej symetykonu na rynku w jednej tabletce, z tym że to jedynie zmniejsza napięcie powierzchniowe gazów i są łatwiejsze do wydalania,ale w dalszym ciągu są.
__________________
Zapuszczam włosy.
37 cm -> 40 cm -> 43 cm -> 46cm -> 50cm -> 55cm -> 60 cm ->
annussiaa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując