[kaytee]

Napisane przez yedanna

No tak o rzeczywiste koszty wysyłki
Koszty to koszty i do końca nigdy nie wiesz, jakie koszty ponosi ktoś kto wysyła. A może mieszka 20km od poczty i musi tam jeszcze dojechać. To co, ma sobie to wliczać w cenę przedmiotu? Koszty przesyłki to element każdej aukcji, wchodzi w cenę przedmiotu i nie ma przepisu, ktory nie pozwalałby go dowolnie ustalać. Wobec tego nie widzę naciągania, skoro świadomie znając koszty przesyłki i znając proponowaną cenę, zgadzasz się ją zapłacić.Naciaganiem byłoby, gdyby sprzedający poinformował Cię o wysyłce zgodnie z cennikiem poczty a doliczył sobie jeszcze coś za opakowanie. Jeśli jednak znasz cenę wcześniej, to o czym mówimy?

Edit: Ta ładna
http://www.allegro.pl/item163868325_...zor.html#photo

jeszcze nie spotkałam się z takim czymś, że wysyłałam lub kupowałam coś od kogoś gdzie mieszka niewiadomogdzie, gdzie nie ma poczty i rzeczywiście musi specjalnie pojechać, żeby wysłać paczkę. znaczna część sprzedawców po prostu chce zarobić na wysyłce i tyle. zakończyłam już ten temat, myślę, że dobitnie wyraziłam swoje zdanie i nie będę się co post powtarzać.