2012-09-28, 14:01
|
#598
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: między sercem,a rozumem
Wiadomości: 3 903
|
Dot.: Lublin-gdzie kupię?-zbiorczy cz. VII.
Cytat:
Napisane przez DontSaySorry
Dopiero jeden dzień minął, nie panikuj Zadzwooooni
|
Powiem szczerze, że nie miałam wcześniej takich sytuacji dość "przypadkowych" i nieoczekiwanych spotkań. Dlatego.. za bardzo nie wiem jakie są "granice" - kiedy nadal mogę się spodziewać jego kontaktu a kiedy powinnam być pewna, że jednak nie zadzwoni. Ale mam nadzieję, ze masz rację i że zadzwoni a ja niepotrzebnie panikuję..
Aj kurde.. naprawdę brzmię jak desperatka.. Ale co poradzić?
|
|
|