Dot.: Jedne kończą, drugie nie - Maturzyścia 2009 bawią się! Część XXVII.
Hej
Ja wczoraj w nocy wróciłam z weekendowej, rowerowej wycieczki do Biebrzańskiego Parku Narodowego. Spaliśmy w świetnym domku. Na środku stał piec kaflowy, musieliśmy sami palić w piecu. Spalam na desce i o dziwo kości mnie nie bolały
Jestem tylko niepocieszona, bo nie zobaczyliśmy łosia.
Vinka
widziałam wczoraj fotkę na face. Co Ci się stało ???
|