[patrysina]

Napisane przez EMNE

Aleście się rozpisały hoho

Witam wszystkie nowe. Im nas więcej tym lepiej



Nie przejmuj się koleżankami. Wyobraź sobie ich miny pełne zazdrości gdy w trakcie kilu miesięcy od powrotu do pracy znów będziesz laska. Wszelkie komentarze staną im w poprzek.


Jeśli chodzi o patelnię to mam taką niby teflonową za 30 zł (względnie nową) i wszystko wychodzi super. Oczywiście piekąc coś bez tłuszczu trzeba bardziej uważać. Przy omletach czy naleśnikach zdarzało mi się przecierać patelnię papierkiem nasączonym oliwą, ale tylko do pierwszego smażenia.
Jeśli zaś ktoś nie może się obejśc to polecam oleje beztłuszczowe w sprayu. Dostępne w sklepach internetowych lub przez allegro. Ostatnio wypróbowałam je na gofrownicy - gofry odchodziły bezproblemowo. Teraz tylko tego będę używała.

hej wszystkim
Faktycznie tłoczno się u Was zrobiło, ja nadal Was podczytuje bo to mnie w pewnym sensie motywuje do walki ze swoimi starymi nawykami a przy tym przypomina jak było ciężko na diecie.
Zauważyłam dyskusję o patelniach i fakt tefala są super ale wystarczy że jak już ktoś pisał ktoś z domowników źle się z taką obejdzie i rysy oraz przywieranie jedzonka zapewnione, za to przez przypadek znalazłam alternatywe w ikei są patelnie za 7 zł (jak się nie myle bo zdaje się tyle płaciłam za taką w wakacje) taka mniejszą, nie tylko jest tania ale bez problemu można na niej smażyć bez tłuszczu i nic nie przywiera i nawet jak po jakimś czasie się zużyje, bo niestety tak jest, to i tak nie szkoda wyrzucić może komuś się przyda to info.
Wytrwałości dla Wszystkich - pozdrawiam