[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Mam i też mi bardzo pasuje.
Kupiłam też dwufazę i również jest bardzo dobra.

No to fajnie, mam nadzieję że też będę zadowolona.
Dwufaza była wczoraj w promocji, ale ja nie używam takich specyfików, więc się nie skusiłam.

Napisane przez snowqueen

A które mogłabyś polecić? Skoro nie przesuszały Ci włosów farbowanych, to moje naturalne tez mogłyby je dobrze znieść.

Hmm no z poleceniem ciężko - super był przywożony z Niemiec Guhl z lotosem (Gliss Kur ma podobny kolor do niego ) i poprzedni Elseve fioletowy to był mój ulubiony szampon, tego nowego z kolagenem nie próbowałam jeszcze, chociaż zbieram się do niego odkąd wszedł na rynek.
I Herbal Essences ma fajny, tylko jak go używałam to miałam krótkie włosy, więc to też inne mogłabym mieć zdanie o nim teraz.

Więcej nie pamiętam, które jeszcze miałam. Na pewno były jakieś ale nie zapadły w pamięć tak mocno tak te co wyżej.

Napisane przez snowqueen

Też mam w pracy, została mi mniej więcej połowa, ale mam jej dosyć i najchętniej bym ją wyrzuciła po tej suszy, jaką zafundowała moim dłoniom

To ja bym wyrzuciła, używanie czegoś co szkodzi nie jest dobre, potem trzeba się namęczyć żeby skóra wróciła do normy. To większa strata niż pół tubki kremu.

Mi zostało sporo mniej na szczęście, potem nie wiem co przyniosę - mam Iwostin i L'Occitane z mango. W domu oliwkowy Palmers mi się kończy, ale on dla odmiany jest super i w jednej aptece jest teraz w promocji za 7 zł, ale nie po drodze mi tam żeby sobie go odkupić.

W ogóle to nie pomalowałam wczoraj paznokci. Moja siostra przyjechała do mnie, pojechała w okolicach północy i potem już padłam. I dzisiaj chyba też nie pomaluję, mam stos prasowania.