2013-01-29, 13:05
|
#4627
|
Przyjaciółka KWC
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII
Cytat:
Napisane przez rzyrafka
Ok, przekonałaś mnie, chcę kropelkę
|
Tak myślałam że się to skończy.
Cytat:
Napisane przez rzyrafka
A próbowałyście może robić pastę z bakłażana "baba ganoush" czy jakoś tak? Widziałam w sklepie mały słoiczek po 12 zł, potem gdzies na jakimś blogu przepis i łazi za mną..
|
Nie, mam przepis w książce z kuchnią arabską, ale nie robiłam nigdy jeszcze.
Cytat:
Napisane przez rzyrafka
Proponuję zasadę- najpierw potrzeba, potem zakup i np. wyznaczenie sobie limitów np. że promocja jest warta złamania odwyku jeśli kosmetyk jest tańszy powiedzmy o 30% lub więcej. Ja powoli dobijam do stanu idealnego (poza żelami oczywiście ) i zamierzam się trzymać kilku takich wskazówek w tym roku.
|
Taką zasadę staram się wdrażać juz od dawna z mniejszym lub większym skutkiem. Na razie postaram się nie robić zapasów za dużych, zużywać to czego mam w nadmiarze i nie kupować więcej fajnych rzeczy niż jestem w stanie na raz zużyć. Mam np. teraz 4 rzeczy które nakładam na noc na twarz (+ ewentualnie maść jak coś wyskoczy), sporawo dla mnie, a kolejne kosmetyki w tej kategorii kuszą. I jakiś limit finansowy sobie wyznaczyć chyba też powinnam.
W ogóle to jeszcze nie dokupiłam żeli do zapasów, za nic mi się nie chciało wybrac do Firlita.
Cytat:
Napisane przez rzyrafka
Jak Ty żyjesz?! Ja tego Gosha teraz polubiłam, bo mi czekoladka zdycha. Jeszcze ją pomęczę do wiosny a potem godnie pochowam Mam jeszcze z limitki Catrice prasowany, ale on złotawy jest więc raczej na lato się nadaje. A i jeszcze ten wielki brązujący Gosh
|
Nie wiem sama. W ogóle to kiedyś przecież miałam tego mnóstwo, ale potem jakoś moja miłość do błyskotek osłabła i dopiero teraz powoli odżywa, chciałabym coś ładnego rozświetlającego.
Ostatni rozświetlacz, który miałam to był biały Inglot, ale nie byłam z niego zadowolona i bez żalu się go pozbyłam.
Cytat:
Napisane przez rzyrafka
Zrobiłam fotki pielegnacji, wstawię po obiedzie. Kolorówkę też dodam, bo mi się zaczyna dezaktualizować stan uwieczniony jakiś czas temu Ale nie zmusiłam się do nowych fotek cieni i lakierów, nadal mnie przeraża wyciąganie tego.
|
Mam nadzieję, że obiad będziesz jeść przed końcem mojej pracy.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
|
|
|